jardersport.pl

Goz0

Tarnovia TP - Obra Zbaszyn (mecz trwał 35 minut) wynik 1-0 dla gospodarzy
Obra przyjachala na mecz 9 zawodnikami, chcac uniknac kary za nie przybycie na mecz
W 35 min bramkarz obry "nie mogl" kontynuowac gry - w kuluarach chodzily sluchy juz przed meczem ze obra zejdzie z boiska jeszcze w pierwszej polowie.
Sedzia zakonczyl mecz.
Mysle ze mozna juz przypisac wynik 3-0 dla tarnowa

Borek99

... wstyd :/

Goz0

sparta szamotuly - ts skorzewo 5-1

bramkarz sparty dostal czerwona kartke w pierwszej połowie

skorzewo kolejny bardzo slaby mecz

Goz0

warta miedzychod - promien II opalenica 4-1

kieras

Sparta Szamotuły-TS Skórzewo 5:1
Sparta: Pytkowski, Wawszczak(65' Szulc), Tacik Jacek, Łach, Tonak, Tacik Marek, Basiński(68' Gad), Michalski, Kryg, Kolat(23' Paul), Szała(20' Banaszkiewicz)
TS Skórzewo: Kubiak, Olaszczyk, Kaczmarek, Grunt, Heinrich, Wchtowski, Targowski, Chandze, Wawrzyniak, Szymański, Jadłoński
czerwona kartka: Pytkowski 20'(Sparta)
Bramki dla Sparty: Kolat 4', Basiński 35', Paul 57', Paul 72', Paul 80'
Bramka dla Skórzewa 90' z rzutu wolnego
Dobry mecz w wykonaniu Sparty, która grając od dwudziestej minuty w dziesiątkę potrafiła wypunktować przeciwnika. Mecz ułożył się dla Sparty doskonale bo już w 4 min bramkę zdobył Arkadiusz Kolat. W 20 minucie bramkarz Sparty Michał Pytkowski ratując swój zespół przed utratą bramki wyszedł poza pole karne i ręką wybił piłkę, którą próbował przelobować nad nim napastnik Skórzewa. Od tego momentu gospodarze grali w dziesiątkę, a za Przemka Szałę musiał wejść rezerwowy bramkarz Banaszkiewicz. Jakby tego było mało w 23, kontuzji doznał Arek Kolat i musiał opuścić boisko, a w jego miejsce wszedł Tomek Paul, który strzelił klasycznego hat trika. Sparta grała mądrze i zasłużenie wygrała niwelując zły występ w Opalenicy.

lechita

Duszniki-Kaźmierz3-2

Goz0

To co robil sedzia w Dusznikach woła o pomstę do nieba !!! = Kaleczył jednych jak i drugich. W tym sezonie sędziowie odgrywają pierwszoplanowe role w wiekszosci meczów. Szkoda ze cierpi na tym widowisko. Oni poprostu nie potrafia sedziowac.

sokolduszniki

Sokół Duszniki 3-2 Czarni Kaźmierz (2-1)

1-0 D.Szade (6)
2-0 S.Korpik (25)
2-1 (36)
2-2 (57)
3-2 K.Kinal (85)

Goz0

Goz0

Mawit Lwówek - Warta Sieraków 1-3

Lipno Stęszew - Patria Buk 2-0

Korona Bukowiec - Pogoń Lwówek 1-3

kuba

Mawit Lwowek - Warta Sierakow 1-3
mecz nie był porywajacy. warta sierakow byla lepszym zespolem. zmiana w bramce sierakowa na mlodego zawodnika Adu byla strzalem w 10. rezerwowy bramkarz Marcin K. zasiadzie na ławce troche dłużej poniewaz stracona bramka nie była z winy bramkarza.zwycieskiego skladu sie nie zmienia , a napewno bramkarza ktory gral dobrze choc był to jego pierwszy mecz a napewno nie ostatni. Laughing

SKS Warta-Kibic

Panie Oszmałek gratuluje zdobycia trzech punktów, co prwada styl w jakim Sieraków zdobył te punkty był ponownie katastrofalny, ale mówią że zwycięzców sie nie sądzi. Piłkarsko ponownie dno, ale chyba do tego sformułowania sie przyzwyczaje ogladajac Warte Sieraków - szkoda!
A treningów taktycznych jak nie było tak niema ;-(

parmafc

Do SKS Warta-Kibic:
Po lekturze opisanych przez ciebie tematów dochodzę do prostego wniosku - znasz się na piłce nożnej jak typowy obserwator w bamboszkach przed tv. O metodyce treningu nie masz zielonego pojęcia, że już nie wspomnę o budowaniu zespołu. Nie wiem, czy leczysz kompleksy wyżywając się na trenerze Warty Sieraków, czy masz jakiś inny problem (może byłeś za słaby, żeby zagrzać w Warcie miejsce?), ale z takim podejściem, jakie reprezentujesz aż wstyd mi, że nazywasz siebie kibicem Warty. Co to za kibic, który jedzie po swoim zespole??? Zastanów się, zanim po raz kolejny napiszesz coś bez ładu i skłądu i - co najgorsze - wybitnie bez sensu.

SKS Warta-Kibic

Kolego zapewniam Cie, że kompleksów nie musze leczyć bo takowych nie posiadam, na piłce napewno znam sie troszeczke wiecej jak twój "typowy obserwator w bamboszkach przed tv." Natomiast na metodyce treningu, formach, metodach i srodkach obawiam sie, że dużo lepiej od twojej skromnej osoby. Na budowaniu drużyny masz racje mogę sie nie znać ale mam swoje wizję budowania zespołów w tak małych miejscowościach jak Sieraków. Cyt: "ale z takim podejściem, jakie reprezentujesz aż wstyd mi, że nazywasz siebie kibicem Warty" nie wiem o co tobie chodzi piszące te słowa poniewarz staram sie dostrzec w druzynie Warty S jakieś pozytywne aspekty gry w piłke nożną a nie kopania, ponieważ uważam, że mając takich zawodników jakich w zespole ma Trener O.... wstydem jest styl w jakim oni wygrywają mecze i co prezentują. Jesli nie rozumiesz o co mi chodzi zapraszam na jakikolwiek mecz Warty to może zrozumiesz. Jesli ktoś odebrał moje opinie o meczach Warty jako wyżywanie sie na trenerze to wszystkich urażonych przepraszam, ale starałem sie być bezstronny ponieważ widze mankamenty w stylu gry. Czy ja jade po zespole? Proponuje wziąc kilka lekcji czytania ze zrozumieniem a następnie chetnie wejde z tobą w polemike ok.
Jesłi zdązyłeć poczytać moje posty to głownie pisze o tym, że moim zdaniem obecna drużyna Warty nie zna pojecia Taktyki oraz uważam, że na dzień dzisiejszy w Sierakowie gra zdecydowanie za dużo ludzi z zewnątrz i dlatego trudno ten zespół nazywać Wartą Sieraków. Oczywiście możesz mieć inne zdanie i ja je szanuje lecz moich poglądów nie zmienie.
Pozdrawiam

parmafc

Do SKS Warta - kibic:
Na metodyce treningu, formach, metodach i środkach obawiam się, że lepiej ode mnie się nie znasz, bo - nie chce się chwalić, ale mam papiery trenera (nie instruktora, tylko trenera). Nie chodzi zresztą o to, żeby sobie wzajemnie docinać, ale o coś zupełnie innego. W Sierakowie jest kilku dojezdnych chłopaków ale zarząd trzyma się zasady, że nie ma ich być więcej niż miejscowych. Na poziomie klasy okręgowej trudno budować zespół w oparciu tylko o zawodników z danej miejscowości, co akurat na przykładzie Sierakowa sprawdziło się dobitnie - 6 punktów w całej rundzie jesiennej poprzedniego sezonu. Natomiast jeśli chodzi o taktykę: po twojej ostatniej wypowiedzi podejrzewam, że jesteś trenerem (lub instruktorem) piłki nożnej, więc sam chyba rozumiesz, że nie zawsze to, co zakłada się w szatni da się zrealizować na boisku. Nie zawsze zespół jest w optymalnej formie. Istotne jest to, żeby pomimo słabszej gry zdobywać komplet punktów, co - za wyjątkiem meczu z Wartą Międzychód się udało. Jeśli myśli się o najwyższych celach, to trzeba przede wszystkim wygrywać, nawet wówczas, gdy gra się trochę słabiej. Liga jest długa, meczy sporo, więc zapewniam cię, że powinieneś się jeszcze przekonać, że Warta Sieraków potrafi grać w piłkę. I taka mała dygresja na koniec: o tym, jaka jest taktyka itd. wiedzą tylko i wyłącznie zawodnicy i trener. Dlatego możesz tylko wysuwać insynuacje odnośnie tego, że zespół gra bez ładu i składu mając naprawdę duży potencjał. Tajemnice szatni pozostają w szatni. I tyle. Pozdrawiam